piątek, 7 grudnia 2007

Prezent o czterch koniach mechanicznych

Czarny Parasol ma swój automobil.
Jest idealny.
Renault 4 CV.
Jest prawie mały, ma czworo drzwi, i jest stary.
te cztery konie w tytule pochodzą od jego nazwy. 2CV i 4 Cv to taki ukryty skrót od 'szewo' czyli koń.
4 CV to 4 konie. Dopowiadamy sobie że mechaniczne.
Będzie super.
Dostałem go od Mikołaja, w którego wierzę i jest super.


Początek:
I pierwsze cięcia...i pierwsze malowania.
Podwozie i składanie kół, wałów..




Prace będą kontynuowane dziś wieczór.

Dziekuję Z.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

No to kiedy pierwsza przejażdżka tym czerwonym cudem?

Hmmmm...
Przypominam sobie swoją przygodę z toksycznym klejem, pociętymi palcami od nożyka do tapet i żyletki
no i godziny dopasowywania.

Aż się łezka kręci w oku na wspomnienie dioramek Matchbox'a.
13-20 zl max i tyle zabawy wieczorem przy lampce i radyjku...

Czarny Parasol pisze...

No ja miałem tylko nieprzyjemny wypadek z farbą...
Szkoda gadać.
Ale model jest zajebisty!