Dziś są Twoje imieniny...tarara tararara...tararara....
Urodzinowe pozdro dla ziomala z Krainy Wiecznych Śledzi.
Peace stary!
Wszystkiego wyjebanego w kosmos.
Zajefajnych jumprez, wokalowych laseczek, czyli lachonow jak się patrzy.
Byś sosu miał wbrud bez wiecznego czesania chajsu.
Miękkiej stopy na parkiecie i dziś głowy przy klozecie.
Dziś są Twoje urodziny.... tararara tararara...
No to jeszcze urodziny.
I to te zajebiste, które kończą zajebisty okres i zaczynają inny zajebisty okres.
No moje pozdro jeszcze większe ziom!
Trzym fason, jupiaej mather..(i tak dalej), cocojumbo i do przodu.
Szacunek i dużo jebanego zdrowia.
A zdrowie się przyda bo w końcu na legalu będziesz mógł je sobie rozpierdalać!
I to jest git!
Ode mnie raz jeszcze pozdro i kilka fotek dla Ciebie brother!
Peace.
Parasol i czarnuchy z krakowskiego Getta na łobzowie
PS:To najbardziej odjechana laska jaką wiedzieliśmy więc uważaj na monitor ziom.
piątek, 30 listopada 2007
Czarny Parasol, Monica, i ekipa Czarnuchów z Łobzowa mówią Andrejemu PEACE!!
Autor:
Czarny Parasol
o
11:16
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Dzięki wielkie Compahnieros! :D i też wasze zdrówko!
A laska pierwsza klasa. I to jeszcze razy cztery :D
Aj, kolego, nie ma za co!!!!
Zdrówko Twoje!
Cieszymy się że podobało Ci się.
Brotherhood
Prześlij komentarz